Składowisko odpadów zamieniające problemy w energię

Zurhold, który rozpoczął budowę turbin wiatrowych w 2000 roku i tym samym produkcję energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii, od tego czasu zrealizował wiele małych i dużych projektów nie tylko w funkcji doradczej, ale również wykonawczej.

"Wszystko jest reprezentowane - od kilku do kilkudziesięciu turbin wiatrowych, biogazowni i fotowoltaiki. W regionie Münsterland jesteśmy bardzo dobrze połączeni w sieć, znamy się i pomagamy sobie nawzajem w projektach", wyjaśnia przekonany przedsiębiorca energetyczny i networker. "Wcześnie zdaliśmy sobie sprawę z tego, że połączenie naszych instalacji daje nam wiele korzyści - krok w kierunku Wirtualnej Elektrowni jest tylko logicznym rozwiązaniem. Kiedy siadam do stołu negocjacyjnego z 5 MW zamiast 500 kW, robi to zupełnie inne wrażenie, nawet u sprzedawcy energii odnawialnej". Obecny projekt tętniącego życiem Münsterlander, który w marcu 2017 r. rozpoczął handel zieloną energią z Next Kraftwerke, to instalacja fotowoltaiczna o mocy 2.058 kWp na zasypanym i uszczelnionym wcześniej składowisku odpadów. Łącznie 8.760 modułów fotowoltaicznych wytwarza na miejscu czystą energię elektryczną, którą następnie sprzedawcy energii elektrycznej, analitycy i technicy systemów sterowania z kolońskiej firmy Next Kraftwerke sprzedają na rynku spot giełdy energii.

Jednak moduły PV nie są jedynymi źródłami energii ukrytymi w poprzednim obszarze problemowym: "Poza przekształconym obszarem składowisk odpadów dla fotowoltaiki, który jest dotowany, wykorzystujemy również gaz składowiskowy do wytwarzania energii" - tak Zurhold wyjaśnia kompleksowe podejście swojego projektu. "Wraz z biogazownią, w której gaz wysypiskowy jest mieszany z biometanem, a następnie przetwarzany na energię elektryczną, korzystamy z tego terenu poprzemysłowego. Ponadto zainstalowaliśmy dwie turbiny wiatrowe - wykorzystujemy wszystkie możliwości wytwarzania energii odnawialnej na naszym składowisku", mówi z radością przedsiębiorca energetyczny, a na zakończenie opisuje sytuację, w której ludzie i zwierzęta odnoszą korzyści: "Owce mogą wypasać się między modułami fotowoltaicznymi - a teraz latem mogą schronić się w cieniu".

Integracja systemu fotowoltaicznego Zurholda z Next Pool Wirtualnej Elektrowni przebiegła całkowicie bez zakłóceń - mimo że zatwierdzenie budowy przez władze trwało dłużej niż pierwotnie zakładano. Zurhold próbował uzyskać zgodę na budowę swojej elektrowni od 2011 roku - teraz jest zadowolony, że została ona ostatecznie uruchomiona sześć lat później. Współpraca z Next Kraftwerke, którą zna już z trzech wspólnych projektów ze swoim kolegą z Energielandwerker Thomasem Voßem, jest dla niego bardzo dobra: "Szczególnie cieszy mnie to, że nie trzeba już wkładać wiele wysiłku w całą sprawę handlową. Nie muszę zgłaszać każdej małej awarii mojej elektrowni, a jeśli tak, to mogę to zrobić za pomocą aplikacji lub strony internetowej".

Patrząc jednak w przyszłość, nad niebem Münsterlandu zbiera się kilka ciemnych chmur: "Po Fukushimie pojawił się prawdziwy duch optymizmu nie tylko wśród nas, ale i w polityce - chcieliśmy odnawialnych źródeł energii, a politycy również ich pragnęli. Teraz zaplanowaliśmy te projekty z długimi terminami realizacji - a politycy odwracają się od nich plecami" Karl-Heinz Zurhold krytykuje brak wsparcia ze strony rządu federalnego dla rozwoju energii odnawialnej. Kontynuuje: "Poza tym reguła 1.500 metrowej odległości elektrowni wiatrowych od terenów mieszkalnych oraz wiele innych małych ustaw i rozporządzeń, które ciągle się zmieniają i które musimy codziennie wdrażać, nie ułatwiają nam życia".

Niemniej jednak Zurhold pozostaje optymistyczny, jego zaufanie pochodzi z silnej sieci wielu zaangażowanych zwolenników: "Jesteśmy prawdziwą grupą o nazwie "my". Nie konkurujemy ze sobą, ale codziennie realizujemy ideę współpracy, pomagając, wspierając i doradzając sobie nawzajem w projektach". Współpraca z Next Kraftwerke doskonale wpisuje się w tę koncepcję: "Pomaganie sobie nawzajem, znajdowanie rozwiązań i praca na rzecz odnawialnych źródeł energii - oto wspólny cel" - podsumowuje Zurhold.

Fakty i liczby